Kaurnikerstrasse

Artykuły »  Kaurnikerstrasse

Nowe Miasto już od czasów średniowiecza stanowiło zwarty obszar, wobec czego istniały lokacyjne ograniczenia do jego rozbudowy. W latach 1871-1910 liczba mieszkańców miasta zwiększyła się o ponad 1800 osób. Ówczesne władze były więc zmuszone do podjęcia działań, które w konsekwencji umożliwiły wprowadzenie zmian w układzie urbanistycznym miasta i powiększenie jego przestrzeni. Takie kroki były również niezbędne do dalszego rozwoju gospodarczego miasta. Wtedy też, włączono do granic miasta Przedmieście Kurzętnickie, leżące na gruntach Pacółtowa (Klein Petzelsdorf).

Ulica za mostem na Drwęcy otrzymała nazwę Kaurnikerstrasse (obecnie Jagiellońska). Od 1910 r. znajdował się przy niej dworzec kolejowy Nowe Miasto Południe, który linią kolejową połączony został z Zajączkowem, a tym samym z Pruską Koleją Państwową. Za dworcem znajdował się duży magazyn zbożowy. Do tego kilkukondygnacyjnego murowanego obiektu, dochodziła bocznica kolejowa. Właścicielem spichlerza, który niestety zniknął z nowomiejskiego krajobrazu byli m.in. D. Kuczyński i H. Cohn. Na pocztówce widoczny jest słup elektryczny oraz lampa świadcząca o tym, że również i ta część miasta w 1917 r. była już w części zelektryfikowana. Jednym z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych budynków w mieście jest tzw. Belweder. Ten zachowany do dnia dzisiejszego, choć mocno zmieniony obiekt, pochodzi najprawdopodobniej z początku XX w. Jest to murowany dwupiętrowy pałacyk, założony na planie prostokąta. Wzniesiony został w „duchu” eklektycznym z typowymi dla tego stylu elementami i zdobieniami. Trudno precyzyjnie wskazać powody nazwania go „Belwederem”. Nazwa ta zazwyczaj kojarzy się ze stylowym obiektem przeznaczonym dla kogoś z wyższych sfer  i z „pięknym widokiem”, dlatego nadawana była również obiektom, ze względu na ich atrakcyjne położenie. W innym znaczeniu oznaczała nadbudówki nad najwyższą kondygnacją budynku np. w formie wieżyczki zwanej niekiedy belwederką, która miała ułatwiać obserwację otoczenia z różnych strony. W latach 1900-1919 właścicielem budynku był W. Bauer właściciel dużego zakładu drzewnego. W skład przedsiębiorstwa wchodził m.in. tartak parowy, do którego drewno było spławiane Drwęcą. Przed dworcem kolejowym Nowe Miasto Południe stało biuro główne tej firmy. Produkty, którymi była m.in. tarcica, miały trafiać głównie na eksport. Dzisiejszy wygląd nowomiejskiego Belwederu znacznie różni się od tego, który widoczny jest na pocztówce.

Dariusz Andrzejewski