Park miejski - dzieje pocztówkami zapisane

Artykuły » Park miejski - dzieje pocztówkami zapisane

  • Plan parku (mapa z 1910 r.)
    Plan parku (mapa z 1910 r.)

Z wiadomych względów, żaden z istniejących wówczas pomników, jak również innych elementów parkowej architektury nie zachował się do dnia dzisiejszego. Wyjątkiem jest symboliczne „mauzoleum” ku czci Friedricha Ludwika Jahna, uznawanego za „ojca” gimnastyki sportowej uprawianej w duchu patriotycznym i nacjonalistycznym. Otwarcie Jahn-Halle w naszym mieście miało prawdopodobnie związek z 50-leciem istnienia męskiego stowarzyszenia gimnastycznego.  W ramach obchodów w dniach od 15 do 17 czerwca 1912 roku odbywały się pokazy gimnastyczne. W późniejszych latach budowla ta pełniła funkcję „miejsca widokowego”.

Z zachowanych źródeł wynika, że „Góra (Stadtpark)” tętniła życiem, nawet w okresie zimowym. Gazeta Toruńska informowała, że w czerwcu 1909 r. odbywało się spotkanie z posłem do sejmu Panem Sikorskim podczas, którego obecne mogły być także „niewiasty.” W maju 1913 r. zorganizowano wiec przedwyborczy w celu porozumienia się, „co do postawienia walmanów.” Jan Ciszewski prezes komitetu miejskiego zapraszał uprawnionych do głosowania rodaków o jak najliczniejsze przybycie.” Dnia 30 listopada 1913 r. miał się odbyć wielki wiec oświatowy w celu zorganizowania Towarzystwa Czytelni Ludowej. Program przewidywał m.in. „zagajenie ks. prob. Batke” oraz wystąpienie J. Ossowskiej z tematem „Oświata a dobrobyt”. W parku oprócz polityki, kwitło również życie towarzyskie i kulturalne. Wypadało tam iść na niedzielny spacer, odpoczynek po trudach dnia codziennego lub na tańce. Dużą popularnością cieszyła się funkcjonująca tam restauracja parkowa. Pierwszym właścicielem był najprawdopodobniej Lontberg, co potwierdzają liczne ogłoszenia o odbywających się tam zabawach. W 1909 r. informowano w prasie, że urządzano tam zabawę letnią. Przewidziany był  „koncert, jako gry towarzyskie i rozdzielanie zabawek pomiędzy dzieci” oraz wieczorne tańce. W innym ogłoszeniu zamieszczonym w Gazecie Toruńskiej w styczniu 1910 r. zachęcano do uczestnictwa w spektaklu teatru amatorskiego. Odbywał się on wieczorem na sali Pana Lontberga (Stadpark). Odegrane miały być „Zaręczyny w plantacyjach” i „Żyd w beczce”. Ceny miejsc w pierwszym rzędzie wynosiły ponoć 1,50 marki.

Po 1920 r. nowomiejski park był ponoć jednym z najpiękniejszych na Pomorzu. Liczne, kręte i strome alejki ze schodami (trasy widoczne szczególnie na pierwszych pocztówkach), ganki, place zabaw dla dzieci, a także restauracja decydowały o atrakcyjności tego miejsca. Również w latach późniejszych organizowano w nim min. koncerty oraz zabawy. W czerwcu 1923 r. gazeta Drwęca informowała, że „Zabawa w parku miejskim na rzecz Tow. św. Wincentego a Paulo wypadła świetnie, pomimo, że niebo powlekło się chmurami, a przenikliwy wicher próbował (bez skutku) ochłodzić ciepłą atmosferę duchową, jaka panowała ”. Natomiast w Kalendarzu Łąkowskim na rok 1933 restauracja parku miejskiego w reklamie polecała „swe dobrze urządzone lokale: dla towarzystw, cechów, związków etc. na odbycie swych zebrań, uroczystości itp. Miłe miejsca wycieczkowe”. Również w latach powojennych park tętnił życiem.

Choć z biegiem lat zmieniał swoje oblicze i tracił na znaczeniu to przez wielu nowomieszczan nadal wspominany jest z sentymentem. Do dziś zachował swój niepowtarzalny urok i klimat.

Dariusz Andrzejewski