Przyczynek do historii poczty w Nowym Mieście Lubawskim

Artykuły » Przyczynek do historii poczty w Nowym Mieście Lubawskim

  • Cesarski Urząd Pocztowy
    Cesarski Urząd Pocztowy
  • Agentura pocztowa w Tylicach
    Agentura pocztowa w Tylicach
  • Pieczęć z 1830 r.
    Pieczęć z 1830 r.
  • Obwoluta listu z 1840 r.
    Obwoluta listu z 1840 r.
  • U dołu poczta na początku XX w.
    U dołu poczta na początku XX w.
  • Promenade początek XX w.
    Promenade początek XX w.

W czasach nowoczesnych technologii komunikacyjnych, instytucja poczty wydaje się nieco archaiczna, ale jeszcze kilkadziesiąt lat temu zapewniała jedyny kontakt ze światem. Ogólnodostępne komputery w sieci i telefony komórkowe wydawały się być fikcją naukową znaną jedynie miłośnikom prozy wybitnego wizjonera i futurologa Stanisława Lema. Dziś wysyłanie telegramów, zamawianie rozmów międzymiastowych odeszło w zapomnienie,  podobnie jak radiofonia przewodowa z montowanym w domach głośnikiem. Zapraszam do artykułu o początkach komunikacji na odległość z faktograficzną historią nowomiejskiej poczty.

Sygnały dymne… i początki organizacji systemu pocztowego
Członkowie prymitywnych kultur porozumiewali się ze sobą na odległość za pomocą znaków dymnych lub dźwiękowych. Dzięki postępowi cywilizacyjnemu, starożytni Grecy opanowali umiejętność przesyłania umownych sygnałów za pomocą tarcz odbijających promienie słoneczne. Od wynalezienia pisma i opanowania techniki wytwarzania papieru, aż do wynalezienia telegrafu i telefonu, najkorzystniejszym sposobem porozumiewania się na odległość była korespondencja. W celu szybszego dostarczenia pism, dość wcześnie zaczęto wprowadzać rozwiązania przypominające dzisiejszy system pocztowy. Wzmianki o zorganizowanych już usługach pocztowych dotyczą starożytnej Persji, gdzie już w VI w. p.n.e. istniał system konnych gońców. Podobne rozwiązania zastosowano w Cesarstwie Rzymskim, w którym stworzono rozbudowaną sieć stacji wymiany koni, zwanych po łacinie "mutatio postia". Od tego łacińskiego terminu pochodzi słowo „poczta”.

Przykładem sprawnie działającej organizacji doręczania pism, była średniowieczna poczta państwa Zakonu Krzyżackiego (założycieli Nowego Miasta Lubawskiego). W warowniach zakonu wydzielano specjalne miejsca do odbierania i nadawania przesyłek. Dostarczaniem poczty zajmowali się uzbrojeni kurierzy, czasami odziani w błękitne stroje i wyposażeni w specjalne worki do przechowywania pism. Ważne wiadomości pomiędzy miejscami oddalonymi o dziesiątki kilometrów, docierały nawet w ciągu kilkunastu godzin. Nowomiejski zamek w systemie poczty krzyżackiej pełnił większą rolę tylko w okresie, kiedy był siedzibą wójta. Później, prawdopodobnie stanowił tylko punkt etapowy dla posłańców przemierzających trakty pomiędzy ważniejszymi ośrodkami np. Ostródą, a Golubiem. Jednym z najstarszych nowomiejskich dokumentów z tego okresu, jest list rady Nowego Miasta do rady Starego Miasta Torunia z początku XV wieku.

To zaś o podwodach wiedzieć należy…
W Królestwie Polskim – do którego po II pokoju toruńskim (1466 r.) przynależało Nowe Miasto – swoich posłańców posiadali monarchowie, klasztory, a także duże miasta i uniwersytety. Prywatny system posłańczy do ekspediowania listów organizowały również bogate kupieckie rodziny. Bywało, że z ich usług korzystali  możnowładcy. W 1558 r. król Polski Zygmunt II August – w celu utrzymania relacji dyplomatycznych i handlowych z państwami europejskimi – uruchomił regularne połączenie pocztowe między Krakowem a Wenecją. Usługi pocztowe nie były jednak dostępne dla ogółu poddanych. W pierwszej połowie XVII w. Władysław IV wydał ordynację pocztową stanowiącą fundamenty do działania późniejszej poczty. Wprowadzone przepisy znosiły istniejący od czasów Piastów obowiązek dostarczania królewskim posłańcom tzw. podwód: „To zaś o podwodach wiedzieć należy, iż za dostarczanie koni i powozów, które niegdyś wysłańcom królewskim przez kraj podróżującym za darmo dawane być musiały, później za każdym razem w prawdzie pewną cenę płacono, lecz na to z miasteczek i wsi pewien podatek wybierano, który dla tego Podwodnem się nazywał". Ustanowiony przez Władysława IV podatek na komunikację pocztową miał spowodować, że poczta stanie się dostępna dla wszystkich. Pomimo szlachetnych intencji władcy, wprowadzone zmiany nie przyniosły zakładanych rezultatów. Powodem były zbyt niskie środki finansowe przeznaczane na ten cel, co poniekąd wynikało z licznych wojen jakie w tym czasie zmuszona była toczyć Rzeczpospolita. Kolejne reformy wprowadził Stanisław August. Za „zastrzeżone w paktach konwentach dochody z poczt” zobowiązał się on zorganizować pocztę, przyjazną dla wszystkich obywateli. W 1764 r. wydał „Uniwersał w sprawie poczty”. W tym okresie instytucja ta podzielona była na trzy dyrektury: polską, litewską i pruską. „Do praw królewskich należy prawo utrzymania Poczt i mianowania Generalnych Poczmistrzów...". Dostarczaniem korespondencji zajmowali się piesi i konni umundurowani kurierzy, zaopatrzeni w trąbki (trąbka „sygnałówka” jest do dziś symbolem Poczty Polskiej). Za panowania Stanisława Augusta powstała rozbudowana sieć stacji pocztowych lokowana przy wyznaczanych traktach. Nie dotyczyło to ziemi lubawskiej, na której nie istniała żadna poczta.

  • Pieczęć Neumark Westpr. z 1873 r.
    Pieczęć Neumark Westpr. z 1873 r.
  • Pieczęć Neumark Wpr. z 1900 r.
    Pieczęć Neumark Wpr. z 1900 r.
  • Pieczęć poczty Nowemiasto-Pomorze
    Pieczęć poczty Nowemiasto-Pomorze
  • Pieczęć poczty z 1929 r.
    Pieczęć poczty z 1929 r.
  • Pieczęć poczty Nowemiasto N/Drwęcą
    Pieczęć poczty Nowemiasto N/Drwęcą
  • Kartka wysłana w 1938 r.
    Kartka wysłana w 1938 r.
  • Karta odesłana do stalagu II wojna św.
    Karta odesłana do stalagu II wojna św.
  • Budynek "nowej" poczty
    Budynek "nowej" poczty